Wszelkie kopiowanie treści bloga bez mojej zgody będę uważał za kradzież. Wszystkie poniższe teksty (o ile nie napisano inaczej) są tylko i wyłącznie mojego autorstwa. Cytując lub tworząc własny tekst na podstawie mojego, koniecznie zamieść źródło, tj.: http://oboktransseksualizmu.blogspot.com/

6.03.2017

Jak wygląda zmiana płci?

Zmiana płci kojarzy się głównie z operacjami, zwłaszcza w obrębie genitaliów. Skojarzenie dobre, ale nie pomija inne, równie istotne elementy przemiany. Jest ona wieloletnim procesem, którego etapy to m.in. zmiana wyglądu, korekta w dokumentach, wiele badań i testów oraz uczenie się nowej roli społecznej. Operacje są dopiero ostatnim krokiem, a i one zazwyczaj zostają rozłożone na kilka lat.


Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie problemu. Choć zdarza się, że już kilkuletnie dzieci sygnalizują poczucie innej płci niż ich biologiczna (genitalia), to odkrycie transseksualizmu najczęściej następuje w czasie dojrzewania lub kilka lat po nim. Nastolatkowie i młodzi dorośli stanowią największą grupę wśród ludzi zastanawiających się nad własną płcią. Nie ma znaczenia, jak wyglądali do tej pory, czym się bawili albo z kim urządzali śluby na niby. Zacząć może się niewinnie: od nieokreślonej zazdrości wobec kolegów,  podkochiwania się w koleżance, buntu przeciwko sukienkom... Bardzo często nie ujawniają oni swoich myśli od razu, bojąc się reakcji otoczenia. W tym czasie mogą pojawiać się wątpliwości związane nie tylko z płcią, ale także orientacją seksualną.

W trakcie poszukiwania siebie lub już po ustaleniu, jakiej jest się płci odczuwanej (psychicznej) może nastąpić zmiana wyglądu. Najczęściej zaczyna się od elementów neutralnych płciowo, uniseksowych ubrań i fryzur. Wraz ze wzrostem pewności siebie pojawiają się typowo męskie ubrania i zachowania. Bywa, że trans pomija etap neutralności i od razu wskakuje w męski wizerunek. Są też osoby, które wstrzymują się ze zmianą wyglądu aż do oficjalnych kroków (wizyty lekarskie, leczenie hormonalne), a nawet dłużej. Gdzieś po drodze każdy tworzy nową wersję siebie, łącznie z wymyśleniem nowego imienia. Zaczyna nawiązywać znajomości jako osoba zmieniająca płeć lub jako "prawdziwy" mężczyzna.

Kiedy małe kroki przestają wystarczać, transseksualista kieruje się do diagnosty, który pomoże mu zdiagnozować problem. Żeby w ogóle myśleć o zmianie płci, należy zgłosić się do seksuologa, psychologa oraz psychiatry. Opinie i zaświadczenia od tych trzech specjalistów tworzą razem opinię psychologiczno-seksuologiczną, która jest podstawą do dalszych działań. Żeby ją uzyskać, należy przejść szereg badań, testów i rozmów, które pozwalają określić, czy poczucie innej płci nie jest objawem schorzenia, dającego podobne oznaki, oraz czy pacjent jest gotowy na tak poważną zmianę w życiu. Badania te mogą zająć od kilku miesięcy do kilku lat w zależności od sytuacji danej osoby. Dzięki temu nikt, kto nie jest transseksualistą, nie zrobi sobie krzywdy, a transseksualiści otrzymają oficjalne potwierdzenie swojej płci.

W trakcie diagnostyki lub po uzyskaniu całej opinii psych.-seks. lekarz może przepisać blokery lub hormony. Blokery są środkami ograniczającymi wpływ hormonów płciowych na organizm, przydatne zwłaszcza u nastolatków, ponieważ opóźniają efekty dojrzewania (np. hamują wzrost piersi, opóźniają pojawienie się miesiączki). Hormon stosowany w terapii transseksualizmu to testosteron, który w Polsce występuje w postaci zastrzyków domięśniowych, tabletek lub żelów do stosowania na skórę. Wywołuje on efekt męskiego dojrzewania płciowego, a co za tym idzie - zarost, głębszy głos, zwiększone libido, drażliwość. Jeśli u młodej osoby zastosuje się blokery, a następnie w odpowiednim wieku hormony, jest szansa, że wyglądem nigdy nie będzie przypominać kobiety (oczywiście narządami płciowymi i małymi piersiami).

Pełna opinia psych.-seks. umożliwia zmianę płci metrykalnej oraz imienia. Płeć metrykalna jest oficjalną płcią wpisaną do dokumentów, np. dowodu osobistego. Żeby ją zmienić, należy złożyć w sądzie pozew przeciwko rodzicom (lub kuratorowi, jeśli nie żyją) i udowodnić, że żyje się jako mężczyzna. Udział rodziców w rozprawie jest znikomy, mają jedynie wyrazić opinię na ten temat. Jeśli nie chcą, nie muszą się nawet stawiać na rozprawę (choć niektóre sądy mogą nałożyć karę za nieobecność na rozprawie, należy się upewnić). Niestety na chwilę obecną nie ma innego sposobu. Po otrzymaniu wyroku o zmianie płci należy pójść do Urzędu Stanu Cywilnego i zmienić zarówno imię, jak i PESEL. Nazwisko może pozostać takie samo, można zmienić tylko końcówkę (np. Kowalska na Kowalski) lub zmienić je całkowicie. W związku ze zmianą danych należy odświeżyć wszelkie dokumenty i umowy (np. w pracy, banku, operatora telefonicznego). Wyrok oraz decyzję o zmianie imienia i PESELu należy zatrzymać, aby móc korzystać z refundowanych świadczeń ginekologicznych.

Następnym etapem zmiany płci są operacje. Dzieli się je na trzy części: "jedynkę", czyli usunięcie piersi, "dwójkę", czyli usunięcie macicy z przydatkami, oraz "trójkę", czyli wytworzenie męskich genitaliów. Nie wszyscy transseksualiści je przechodzą (tak jak nie wszyscy biorą hormony). Do operacji zniechęcają wysokie koszta, kiepskie efekty (zwłaszcza w przypadku trójki) lub obawy związane z powikłaniami. Mastektomia transseksualistów jest połączona z rekonstrukcją klatki piersiowej, a wielkość blizny zależy od wielkości piersi oraz zastosowanej metody - od niewidocznych nacięć przy brodawkach po szramy ciągnące się przez całą klatkę. Panhisterektomia bywa połączona także z wycięciem pochwy, zwłaszcza kiedy trans nie planuje następnych operacji. Ostatnia i najbardziej skomplikowana operacja to korekta genitaliów. Jest ona zazwyczaj podzielona na kilka etapów, a jej ostateczny wynik zależy ściśle od zastosowanej metody: metoidioplastyki (niewielki penis stworzony z łechtaczki) lub neofalloplastyki (penis wytworzony z tkanek pobranych z innego miejsca na ciele, często z boku lub nogi, ręki). Oprócz tego jest możliwość operacyjnej plastyki twarzy, jednak jest ona o wiele bardziej popularna u pań M/K niż panów K/M (testosteron nadaje wystarczająco męskie rysy twarzy).

Należy pamiętać, że nie wszyscy przechodzą całość opisanej powyżej procedury, zadowalając się jej częścią lub wybranymi elementami. Nie wpływa to na męskość takiej osoby - jest ona mężczyzną niezależnie od zmian, jakim poddała swoje ciało. Całość przemiany trwa latami, a jej koszt jest znaczny (niektórzy biorą pożyczki właśnie na ten cel). Przy dobrym rozplanowaniu poszczególnych etapów koszt zabiegów rozkłada się na bardziej przystępne sumy.

Na obecną chwilę nie istnieje metoda leczenia, która pozwoliłaby na zmianę płci odczuwanej (żeby trans poczuł się kobietą). Przystosowanie ciała oraz dokumentów to jedyna forma leczenia, jaka jest dostępna dla transseksualistów. Na szczęscie mimo blizn i wydatków jest to pomoc wystarczająca dla większości transseksualistów i umożliwia im satysfakcjonujące, szczęśliwe życie.

4 komentarze:

  1. A teraz przypadkiem nie jest tak, że o zmianę imienia nie wnosi się pozwu do sądu, tylko załatwia się to w urzędzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dokładnie to zresztą napisałem. :) Najpierw zmienia się płeć metrykalną w sądzie, później imię i PESEL w urzędzie.

      "Po otrzymaniu wyroku o zmianie płci należy pójść do Urzędu Stanu Cywilnego i zmienić zarówno imię, jak i PESEL."

      Usuń
    2. W takim razie przepraszam za nieuwagę! Wolałem dokładniej się dopytać

      Usuń
    3. Nic nie szkodzi! Lepiej zapytać i wiedzieć niż się zastanawiać. :)

      Usuń

Opcje dodania komentarza:
"'Anonimowy" - komentarz zostanie podpisany jako "Anonimowy"
"Nazwa/adres URL" - możliwość podpisania się imieniem/pseudonimem oraz ew. dodatnia adresu do swojej strony.
Logowanie - podpis komentarza jest odnośnikiem do konta (np. do profilu Google+)